Ciasteczka, które robiłam na Boże Narodzenie, okazały się wręcz cudowne, dlatego też postanowiłam podzielić się z Wami tym przepisem. Są dobre chyba na każdą okazję. Ja ozdabiałam je roztopioną białą czekoladą, ale równie dobre wychodzą z lukrem. Możecie zrobić je na Wielkanoc i spędzić miło czas na ozdabianiu z rodziną :)
Składniki:
- 120g masła
- 3 szklanki mąki
- pół szklanki cukru
- 1 jajko
- ekstrakt waniliowy
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka soli
Przygotowanie:
Połącz wszystkie suche składniki i wymieszaj. Dodaj mokre, wymieszaj jeszcze raz i uformuj kulkę. Podziel ciasto na kilka części, rozwałkuj na grubość 3-4 mm. Wytnij swoje ulubione wzory, ułóż je na blaszce, a potem wstaw do piekarnika nagrzanego do 190C przez 6-7 min, by się lekko zrumieniły.
Gdy już ostygną, podobnie jak przy babeczkach, może ponieść Cię wyobraźnia ;)
Mniej-więcej tyle wychodzi ciasteczek. Mniej-więcej bo mama podjadała :|
Smacznego! :)